Klasyka wśród ciasteczek - ich nie da się nie lubić :)
O przepisie słów kilka: Ten przepis znalazłam na blogu filozofia smaku (w oryginale autorstwa Marthy Stewart), został lekko zmodyfikowany. Podaję go dalej, ponieważ proporcje wydają mi się najbardziej bezpieczne. Chocolate chip cookies są proste w wykonaniu, ale... Nieodpowiednie proporcje masła i mąki mogą sprawić, że zamiast okrągłych i pulchnych ciastek otrzymamy całą blachę smętnie spieczonego ciasta - ponieważ nasze ciasteczka się zbytnio rozpłyną ;) Mnie samej zdarzyło się to raz, przeglądając komentarze pod innymi znanymi przepisami na różnych blogach widzę, że jest to dość częsty kłopot.
Przy poniższej recepturze nie zauważyłam ani grama kłopotów - ciasto współpracuje świetnie, a ciasteczka udają się koncertowo. Nic, tylko piec!
Składniki:
- 1 i 1/4 sz. mąki
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki sody
- 7 łyżek miękkiego masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 100 g ciemnych groszków czekoladowych lub posiekanej gorzkiej czekolady
Piekarnik nagrzać do 175 stopni, przygotować blachę (wyłożyć papierem do pieczenia).
Mąkę wymieszać z solą i sodą.
W osobnej misce utrzeć miękkie masło z cukrem na puszystą masę, dodać jajko i ekstrakt, ponownie zmiksować. Partiami dodawać mąkę nie przerywając miksowania. Na koniec wmieszać do ciasta czekoladę. Miskę z ciastem wstawić do lodówki na ok. 15 minut.
Po tym czasie wyjąć ciastko, z równych porcji lepić kulki (można odmierzać łyżką stołową lub specjalną łyżką do lodów) i układać na blaszce, zachowując odstępy. Każdą kulkę lekko spłaszczyć.
Piec w temp. 175 stopni przez 12-17 minut (zależnie od wielkości ciasteczek) - powinny się lekko zrumienić.
Smacznego!
Cudownie pulchniutkie pyszności :)
OdpowiedzUsuń