Efektowny, a niezbyt pracochłonny deser. 
Przepis (zmodyfikowany przeze mnie) pochodzi z książki Cukiernia Lidla. Serdeczne pozdrowienia dla Oli, która pożyczyła mi książkę, a także upiekła pyszne rogaliki z dżemem (widoczne na zdjęciu). :) 
To teraz słowo o zmianach:
- mus zrobiłam z truskawek, nie malin
- zwiększyłam ilość musu owocowego i czekoladowego
- zmniejszyłam ilość cukru
- zwiększyłam ilość użytej czekolady (oryginał 100g na 200 ml śmietanki, u mnie 250g na 400ml), jednak kolejnym razem użyję jej prawdopodobnie jeszcze więcej, bo mus wciąż wydawał mi się zbyt śmietankowy, a za mało czekoladowy ;)
Składniki:
- 250 g truskawek
 - 15 g cukru pudru
 - 5 g żelatyny + 30ml wody
 - 400 ml śmietanki 30%
 - 4 żółtka
 - 250 g czekolady mlecznej (można więcej)
 - kakao i truskawki do dekoracji
 
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Truskawki pokroić, posypać cukrem pudrem i zmiksować. 
Żelatynę rozpuścić (podgrzać w rondelku lub mikrofali i mieszać do rozpuszczenia). Dodać do owoców. Przelać mus na dno pucharków. 
Śmietankę (zimną!) ubić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali. Żółta ubić i wmieszać delikatnie do ubitej śmietany. Dodać rozpuszczoną czekoladę, wymieszać. Wlać mus czekoladowy do pucharków.
Deser schłodzić w lodówce (min. 30 minut). Następnie udekorować truskawkami i posypać kakao. 
Smacznego ;)







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz