Sezon na ciepłe śniadania i kolacje w pełni ;) Do łask w mojej kuchni wracają kokilki (co już zapewne widzieliście, po ostatnim przepisie na owsiankę zapiekaną).
Te małe, sprytne naczynka dają naprawdę mnóstwo fajnych możliwości na przygotowanie potraw śniadaniowo-kolacyjnych.
Poniżej inspiracja w postaci przepisu na zapiekane jajka, ale wcześniej…
Kilka podstawowych zasad:
- czas pieczenia jajek w kokilkach to ok. 10-14 minut w temperaturze między 180 a 220 stopni. Musicie sprawdzić, wyczuć swój piekarnik (i swój gust!) Jajka mogą być mniej lub bardziej zapieczone, jednak żółtko powinno pozostać płynne.
- spotkałam się z pieczeniem w kokilach "na parze" - czyli z włożonym do piekarnika dodatkowo naczyniem z gorącą wodą. Zwykle pomijam ten krok.
- Kokilki warto posmarować oliwą lub masłem przed nałożeniem składników.
- Jako nadzienie nada się właściwie wszystko - szynki, sery, warzywa w dowolnej kombinacji. Czasem dodaje się łyżkę śmietany lub jogurtu, nie jest to jednak konieczne.
Składniki (na 2 kokilki):
- oliwa
- 2 jajka
- sól i pieprz
- kilka plastrów sera koziego
- garść zielonych oliwek
Piekarnik nagrzać do temp. 200 stopni. Kokilki posmarować delikatnie oliwą, do środka nałożyć po równo oliwek i sera. Na wierzch delikatnie wlać jajko (tak by żółtko nie rozlało się w trakcie). Oprószyć solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Piec w temperaturze 200 stopni przez ok 10 minut (białko ma być ścięte, a żółtko nadal płynne).
Podawać na ciepło z pieczywem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz